Słówko o ampulariach



Ampularia to ślimak dość popularny w akwarystyce. Często na chama wpychany przez sprzedawców korporacji zoologicznych, niedbających o dobro zwierząt, a portfela – i to bynajmniej nie naszego.
Ampularia jest ślimakiem słodkowodnym pochodzącym z okolic Amazonii.

Pomacea Diffusa – czyli właśnie nasza ampularia, ma bardzo wiele barwnych odmian, a taksonomia tego gatunku przyprawi o zawrót głowy nie jednego akwarystę. Rozróżnimy je po barwach skorup - czerwono-różowej, prążkowanej muszli, żółtej, białej, zielonej - i ciała: żółtym, białym lub czarnym. Jednak to nie koniec utrudnień – o nie! – wyróżniamy je przede wszystkim przez kształt muszli i kąt na szwie.

W teorii jest to ślimak aktywny szczególnie nocą, a w dzień powinien się ukrywać. U mnie jednak wszystkie ampularie, które mam od paru lat, są niezwykle aktywne w ciągu dnia, nocą zaś mniej (chyba, że idzie o składanie jaj, ale o tym za moment).
Zbiornik MUSI mieć pokrywę. Ampularia to ślimaczy wędrowiec, który w przeciwnym razie z chęcią obejdzie Twój cały dom – pominę fakt, że nie przeżyje tego.  Wybierając akwarium, nie patrzymy głównie na litraż, a – tak, jak przy zbrojnikach – na powierzchnię dna. Ślimaki muszą mieć, gdzie żerować.

Są bardzo łagodnymi ślimakami, o długaśnych czułkach i wystającym syfonie, więc jeśli nie chcemy krwawej rzezi, całkiem miło byłoby nie trzymać ich z drapieżnikami.

Są roślinożerne, zjadają glony, czyszczą szyby, ale chętnie też przyjmą porządnie rozgotowaną marchewkę, jako źródło karotenu. Z jednej strony czyszczą, z drugiej zaś – ich odchody strasznie syfią i potrzeba filtra o dobrej wydajności (no, takie dramatu, jak przy welonach, może i nie ma, ale mimo wszystko…).

Ślimaki te są jajorodne (składają jaja, nie rodzą). Są to ślimaki rozdzielnopłciowe (nie łudź się, że jeden da ci młode, bez kontaktu z drugim przeciwnej płci). Jednak nie zmienia to faktu, że – co zadziwiające – płeć mogą zmienić w każdej chwili. Ich kopulacja trwa nawet do kilku godzin. Samica może przechowywać plemniki w zbiorniku nasiennym nawet do miesiąca – aż dojrzeją. Do zapłodnienia dochodzi dopiero podczas składania jaj, które następuje zazwyczaj w nocy. Jajeczka złożone w formie przypominającej kokon składane są na pokrywie, bądź na szybie, na wysokości, gdzie nie zmoczy ich woda, ale także nie uschną. Jaja dojrzewają do miesiąca czasu, a następnie maluchy wypadają do wody, gdzie chowają się, aż ich skorupa porządnie się wzmocni, by móc bezpiecznie odkrywać świat.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wysypka tarłowa

Sposób na glony i krystalicznie czystą wodę